niedziela, 27 listopada 2016

Sultans of Swing

Dzisiejszy post z wątkiem muzycznym - mój ulubiony zespół, wokalista, piosenka. Oprócz tego, że fantastyczny i pięknie zagrany kawałek, uwielbiam patrzeć na Marka. Po jego mimice, oczach, grze - widać jak bardzo kocha to co robi, z jaką pasją śpiewa. Pasja to coś, co niezmiennie fascynuje mnie w ludziach, pasja daje charyzmę.  Uwielbiam czuć, że ktoś robi coś to z miłości a pieniądze są daleko w tle. Takie koncerty, ksiązki, filmy, prace - są dla mnie urzekające.
Koncert Marka Knopflera jest oczywiście na liście moich marzeń!!
A z mojej pasji powstały rzeczy, nowe, tym razem na zamówienie, niedostępne.

Tonight a post with a music theme - my favourite band, vocalist, song. Except for it's fantastic and beautifully performed song I love to watch Mark. With her facial expression, eyes, play it's seen well how much he loves what he does, with what passion he sings. Passion is what fascinates me in people, passion gives charisma. I love to feel that someone makes something with love, money is a long way behind. Such concerts, books, movies, works fascinates me.
Mark Knopfler's concert is of course on the list of my dreams!
And because of my passion new things have been made, this time to order, not available.






niedziela, 20 listopada 2016

Magia kamieni / Magic of stones

Dzisiaj kilka pojęć, których używam, a może nie każdy je zna. Często widzę komentarze: "Składniki naszyjnika nic mi nie mówią, ale całość mi się podoba". Przybliżę więc trochę temat.
Najczęściej używam słowa "kaboszon". To naturalny kamień przygotowany do oprawy jubilerskiej, gładki, może być plaski, oszlifowany i wypolerowany.
Bardzo często używam również kamieni fasetowanych, czyli takich, na których powierzchni poprzez szlifowanie jest utworzony wzór geometryczny. Przykład poniżej - fasetowane onyksy w moich nowych broszkach.

Today few names I use which might not be clear for everybody. I often see comments: "I have no clue what necklace is made of but I like it as a whole". Let me clarify this a bit.
The word I use the most often is "cabochon". It's a natural stone prepared for settings for jewellery, smooth, can be flat and polished.
I use very often also faceted stones - which have geometric pattern on their surfaces. An example below - faceted onyxes in my new brooches.





Oprócz kamieni naturalnych dostępne są również kamienie rekonstruowane. Są robione przez stapianie okruchów, małych kawałków kamieni naturalnych i powolne ochładzanie. Żartobliwie mówiąc, robione z resztek, ale można uzyskać naprawdę piękne okazy.
Mój naszyjnik z kamieniem rekonstruowanym:

Apart from natural stones also there are also rebuilt stones . They are made by melting very small pieces of natural stones and slowly cooled. In other words: made of wreckage but nice product can be reached this way.
My necklace with a rebuilt stone:




I na koniec kamienie syntetyczne, czyli w całości zrobione przez człowieka, laboratoryjne. Są kamieniami perfekcyjnymi, idealnie oszlifowane, bez przebarwień, zarysowań....Są bardzo podatne na uszkodzenia mechaniczne, czyli uszczerbienia, obicia, przebarwienia. Najczęściej spotykane są syntetyczne perły, opale i diamenty, w tym tak powszechnie znane diamenty Swarovski. Przykład kolczyków z elementami Swarovski poniżej.


And at the end synthetic stones - made by a man lock, stock and barrel in lab. They are perfect, ideally polished, with no stains or scratches... They are prone to mechanical damages (can be chipped. wasted, stained). The most common synthetic stones are: opals and diamonds, including well known Swarovski diamonds. My earrings with Swarovski synthetic elements below:





niedziela, 13 listopada 2016

Uwag kilka odnośnie zamówień / Few remarks regarding orders

Uwag kilka w temacie zamówień.
1. Wiele z moich wyrobów nie jest dostępnych ale zawsze jest opcja zamówienia, szegóły omawiamy mailowo. Po uzgodnieniu szczegółów  podaję termin realizacji, niestety trzeba trochę zaczekać- zazwyczaj około 3 tygodni . Z zamówienia można zrezygnować, jeśli rzecz nie do końca jest zgodna z oczekiwaniami. Nie ma problemu, spodoba się komuś innemu:)
2. Nie odtwarzam pomysłów koleżanek, czyli "Poproszę dokładniutko takie jak na fotce" odpada, zwyczajnie nie jest to uczciwe. Pewnie chętnie wykona rzecz osoba, która jest autorem projektu.
3. Zamówienia specjalne wydłużają termin oczekiwania (unikalny kamień, duży format...)
4. Przesyłki wysyłam za pokwitowaniem, czyli trzeba iść na pocztę, jeśli się jej nie odbierze w domu. I nie ma innej opcji, uczę się na błędach:)
No chyba że osobiście lub kurierem.
Zapraszam do kontaktu, chętnie odpowiem na wszystkie pytania.

Wszystkie moje prace można obejrzeć na moim koncie na Instagram.


Few remarks regarding orders:
1. Many of my items are not available anymore but there is always an order option, details are discussed via e-mail. When all details are agreed I provide date of realization, usually about 3 weeks.  You can turn in your order if item does not fit your expectations - no problem, will fit someone else's :)
2. I do not copy my colleagues' ideas so "Please make this one from the photo" in not considered as it's just not fair.
3. Special orders take more time to complete (if stone is unique, format is large, etc.)
4. I send everything with registered letters only so if you do not pick it up at home you will have to go to post office. However self collection and couriers are also possible.

Feel free to contact me, I will be happy to answer all your questions.

All items you can find on my account at Instagram.


A na koniec nowa broszka - wykonana na zamówienie
And a new brooch - made to order.


sobota, 12 listopada 2016

Krótka historia sutaszu / A short soutache history

Krótka historia haftu sutasz. Niektórzy mówią, że sięga początków odkrycia jedwabiu, jednak najbardziej popularny stał się w XVII wieku. Tą techniką zaczęto zdobic mundury w całej Europie, później również stroje, ukrywając szwy. Najbardziej znany był we Francji, co ciekawe w chwili obecnej właśnie tam jest bardzo rzadko stosowany, a biżuteria wykonana tą techniką mało znana.  
Obecnie przeżywa swój renesans we wzrornictwie przemysłowym, wykorzystywany do zdobienia elskluzywnych tkanin, torebek, a także biżuteri. 
Jak powinien być zrobiony? Bez grama kleju i bardzo starannie. Inaczej się wtedy nosi, inaczej wygląda, ma inną trwałość. Czy jest trwały - tak, odpowiednio używany. Całość powinna być impregnowana, starannie wykonana, zszyta. I tak właśnie tworzę moje wyroby. Jak nie wierzycie - sprawdźcie :)

A short soutache history. People says that it's known since time when silk was discovered, but the most popular became in Europe in XVII century. This technique was used to decorate uniforms (to cover stitches). It was the most known in France - however now this technique is very seldom used and jewellery made this way is barely known there. Nowadays it has become popular again in industrial design, used to adorn exclusive fabric, purse and jewellery as well.
How soutache should be made? With no glue and very neatly. It look nice then, it's lasting - but only if it's used properly. It should be impregnated, made neatly, sewn well. This is how I make my items. Check if you don't believe :)

Najnowszy naszyjnik dostępny w moim sklepie na Etsy:
The latest necklace available in my shop  at Etsy 



Oraz naszyjnik zrobiony dla pewnej miłej Pani prowadzącej super bloga :)
And the necklace made for one nice Lady who writes this super blog :)






niedziela, 6 listopada 2016

Listopad / November

Listopad w Polsce to miesiąc wspomnień.
Też pozwolę sobie wspomnieć - jedną z moich ulubionych wokalistek. Piękny głos i niezwykła charyzma. Miałam szczęście widzieć jej koncert na żywo pewnego listopadowego wieczoru we Wrocławiu. Zrobił na mnie takie wrażenie, że pamiętam go do dziś. To chyba jedyna artystka, która podczas koncertu miała przerwę na papierosa (na scenie oczywiście!) i nikomu to nie przeszkadzało!




November in Poland is a month of memories.
Let me also recall something - one of my favourite singer. Beautiful voice and amazing charisma. I was lucky to see her show live one November evening in Wrocław. It impressed me a lot, I still remember it. It was I guess the only singer who had cigarette brake (on stage of course!) and no one did not mind!

A u mnie listopadowe nowości.
And my November novelties: