Carnival
- bransoletka z wykorzystaniem masy polimerowej Fimo (ręcznie robiona
maska), haftu koralikowego, techniki sutasz i jedwabiu shibori.
Biorąc do ręki materiały przykładam, odkładam, biorę inne... szukam symetrii i tego co według mnie do siebie pasuje. Nie rysuję, nie planuję, idę na żywioł, tylko tak potrafię robić biżuterię. A efekt - na zdjęciu. Wcześniej myślałam, że jedwab i sutasz do siebie nie pasują: jedwab lekki, lejący i mieniący można zestawić tylko z koralikami i kryształkami. Ale tutaj wyjątkowo mi "zagrało". Karnawał wenecki jest błyszczący i mieniący, a jednocześnie ciężki i tajemniczy.
Jedwab shibori zachwycił mnie fakturą, połyskiem, lekkością. Jest jednak dość wymagający- bardzo delikatnie trzeba się z nim obchodzić- widać każde ukłucie igły.
Biorąc do ręki materiały przykładam, odkładam, biorę inne... szukam symetrii i tego co według mnie do siebie pasuje. Nie rysuję, nie planuję, idę na żywioł, tylko tak potrafię robić biżuterię. A efekt - na zdjęciu. Wcześniej myślałam, że jedwab i sutasz do siebie nie pasują: jedwab lekki, lejący i mieniący można zestawić tylko z koralikami i kryształkami. Ale tutaj wyjątkowo mi "zagrało". Karnawał wenecki jest błyszczący i mieniący, a jednocześnie ciężki i tajemniczy.
Jedwab shibori zachwycił mnie fakturą, połyskiem, lekkością. Jest jednak dość wymagający- bardzo delikatnie trzeba się z nim obchodzić- widać każde ukłucie igły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz