środa, 27 lipca 2016

Weston super Mare - gdzie jest morze??? / Weston super Mare - where is the sea??? :)

Piękna pogoda w Anglii. Niestety nie często mamy tu słoneczne dni, bez deszczu, mżawki, dżdżu czy innej formy opadowej. Postanowiliśmy skorzystać z okazji i odpocząć nad morzem. Korzyść podwójna- mała grzebie w piasku, my odpoczywamy, relaksujemy się i słuchamy szumu fal-  i mamy święty spokój. Spakowani, zwarci i gotowi. Jedziemy i jedziemy i rozmawiamy tylko o tym, jak bardzo uwielbiamy ten widok. A na koniec uppps.
Aż po horyzont, gdzie okiem sięgnąć- błoto....Ani odrobiny lazuru czy błękitu, za to błotnista maź i resztki glonów.....Otoczenie piękne, ale morze schowali:)

Ale najpierw nowe kolczyki, potem zdjęcia made by Mąż.

A beautiful weather in UK. We don't have sunny days to often here, without shower, rain or other form of water falling down from a sky. We have decided to take an adventage and rest at the sea side. Triple advantage - my daughter could tamper with a sand, we could rested, relaxed and listened to a sound of waves and we could have a piece of mind. We were ready. We were driving and talking only about how we love this view. And at the end.. upsss
Up to a horizon - only mud. No blue waves - instead of this there were only mud and the algae... Who hid this bloody sea? :)

But new earrings first. Photo made by Husband - later.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz