poniedziałek, 23 listopada 2015

Idą Święta / Christmas is coming!

Idą Święta. Powoli, powoli, ale coraz bliżej. Jak już Mała pyta, kiedy Mikołaj, to wiem, że to już niedługo. Pierwsze w Cotteridge:).
Pierwszy raz wspólnie z Córką upieczemy pierniki. Uwielbiam powieszone na choince ciastka, ich zapach to cała masa wspomnień z dzieciństwa. U mnie w domu oprócz ciastek na choince wieszało się też cukierki. Szelest papierków najlepiej słychać było nocą :) w okolicach Nowego Roku na choince wisiały już tylko papierki i nitki po ciastkach :)

A może potrzebujecie prezentu dla kogoś bliskiego? Zapraszam do mojego sklepu na Etsy :) będzie mi miło jeśli polubisz mój profil na Facebook

Ostatnie prace:



Cristmas is coming! It's getting closer and closer. If my daughter asks: "When ill Santa come?" it a sign that it's soon. My first Christmas in Cotteridge.
I will bake a first gingerbread with my daughter. I love this cookies hanging on the Christmas tree, their smell is a bunch of memories from my childhood. At my home other than cookies there were also sweets on the tree. The rustling of papers was heard the best at night :) At New year there were only papers and hangers on Christmas tree :)

Maybe you need a Christmas gift for your relatives? If so please feel invited to my shop at Etsy. It would be nice if you like my profile at Facebook

wtorek, 17 listopada 2015

Miej pasję! / Have a passion!

Czym jest pasja? Relaksem, przyjemnością, terapią, sposobem spędzania odrobiny czasu, która pozostaje tylko dla nas, jak już ogarniemy nasze domy, koty, zakupy, dzieci. Dla mnie ogromnie ważna. Uwielbiam ludzi z pasją, są energetyczni, ciekawi. Z każdą pasją. Od grania, śpiewania, lepienia po gotowanie....Nie ma gorszych i lepszych, W każdym przypadku trzeba mieć w sobie tę iskrę i włożyć w to pracę, ale przede wszystkim absolutnie najważniejsze są chęci.

Pod koniec lata byłam na imprezie w parku. Reklamowały się jakieś klubiki ze swoimi ofertami zajęć dodatkowych. To było dla mnie super - razem dziewczyny i chłopcy malowali jakieś obrazki, robili wielkie patchworki. Nikt nikomu nie dokuczał i nie wyśmiewał. Bardzo chętnie tłumaczyli co robią i jak bardzo to lubią. Do dzisiaj jestem pod wrażeniem.



What's the passion? It's relax, pleasure, therapy, the way how we spend time which left after we finish to handle with our houses, kids, shopping, kids. The passion is very important for me, I love people with passion - they're energetic and interesting. In case of all kinds of passion - regardless if it's playing, singing, painting or cooking. There is neither better nor worse. In every case it has to have some spark inside and of course practice it but first of all the most important: to want.
At the end of this summer I was on event in the park. Some clubs were promoting each other with their offers of classes. It was great for me - boys and girls were painting some pictures, doing some patchworks. Nobody disturbed the others, nobody laughed at the others. They were willing to explain what and how they did and how much they liked it. I've been impressed until now.



niedziela, 15 listopada 2015

Kolejne wyzwanie Kreatywnego Kufra / Kreatywny Kufer's another challenge

Kolczyki  powstały w odpowiedzi na wyzwanie Kreatywnego Kufra - tym razem: Marylin Monroe - kolczyki klasyczne, szaro-czarne, z perłą zamiast diamentu, które podobno są najlepszymi przyjaciółmi kobiety.



This time without story - just the earrings created as the answer for Kreatywny Kufer's challenge called Marylin Monroe - classic earrings, grey-black, with pearl instead of diamond (which probably is woman's the best friend).


poniedziałek, 9 listopada 2015

The Autumn in Cotteridge

Dopiero dzisiaj zdałam sobie sprawę, że chwilkę mnie tu nie było. Ale tyle się działo - zmiany, zmiany... Duże zmiany. Wyjechałam za morze, co wyszło mi na dobre. Mieszkam w malutkim domku, na peryferiach dużego miasta, a jednak na wsi. Park za płotem to najpiękniejsze miejsce, wiewiórki przychodzą mi pod same okna, dziecko ma frajdę. Tyle, że  inne takie, niż nasze. Za to ludzie są bardzo mili i pomocni.
Generalnie wszystko jest inne - chleb, ziemniaki, język. Najbardziej brakuje mi jednak naszych buraków bo barszcz na tutejszych nie ma smaku :)

Jak tylko się urządziłam, wracam do tego co lubię.  Rozpakowałam wszystko, co potrzebne i zaczynam działać. 





Today I realized I've not been here for a while. But it has happened a lot - changes, changes... Huge changes. I moved across the sea what was all to the good to me. I live in small house, in the suburbs of big city - but in the village in fact. The park is just behind the fence - it's the most beautiful place here. Squirrels come directly up to my windows, kid is happy. But everything seems different, not like ours... It;s good to know that people here are very nice and helpful. It helps to set up in completely new place.
In general everything is different - bread, potatoes, language. I miss the most polish beetroots because a borsch made of local ones has a completely different taste.

As soon as set up I came back to what I liked. I unpacked everything what is needed and I started acting.