Dziś nie będzie o biżuterii...
To już prawie 4 miesiące od poprzedniego posta. Jak wiele zmieniło się w tym czasie! Pisząc poprzedniego posta na początku grudnia zeszłego roku pisałam, że rok 2020 będzie zdominowany przez kolor niebieski. Kto mógł wtedy przewidzieć, że kolor niebieski będzie związany z kolorami fartuchów służby zdrowia?
Wchodząc w 2020 panowałam z mężem gdzie tym roku pojedziemy na urlop. Ja byłam zdecydowana ale mąż jeszcze się wahał i finalnie nie kupiliśmy niczego. A teraz? Teraz 4 tydzień nie wychodzimy z domu. A żeby było jeszcze bardziej dołująco to przez te ponad 3 tygodnie większość dni była słoneczna (a to w UK nie jest standardem). Jak długo jeszcze przyjdzie nam tak czeka?
Czwarty tydzień z dzieckiem w domu jest wyzwaniem, cała moja praca nad biżuterią musiała zostać zawieszona. Zamieniłam się w nauczycielkę - taki powrót do przeszłości (kiedyś byłam nauczycielką właśnie najmłodszych klas). Mąż zajął jeden pokój ponieważ pracuje zdalnie.
Komukolwiek kto to czyta życzę zdrowia i wytrwałości. Przechodzimy przez coś czego nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy. Ale przetrwamy - nie wiem skąd ale wiem to!
P.S.
Chciałam podziękować tym wszystkim, którzy z narażeniem zdrowia swojego i swoich bliskich walczą z pandemią / pomagają innym. Służba zdrowia, sprzedawcy, kurierzy - jesteście bohaterami!
Today I don't want to talk about jewellery...
It's been almost 4 months since I posted here last time. How much everything has changed since then! Writing last post at the beginning of December last year I was saying that 2020 would be dominated by blue colour. Who could know that time that blue indeed - but related to health service aprons' colour?
Entering into 2020 I was planning with my husband our holiday this year. I was decided while my husband hesitated and finally we didn't buy anything. And now? Now 4th week of home staying has just started for me. To make it even more miserable most of these days have been sunny (what is not a standard in UK). How long will we have to wait for the end of the quarantine?
Forth week with my daughter at home is a challenge, all my crafting has been suspended. I have turned into a teacher - such back to the past for me (I used to be a teacher for the early years). My husband has taken one room because he's worked from home.
Anyone who reads this words I wish lost of health and perseverance. We've been going through something we've never experienced before. But we'll survive - I don't know how but I'm sure we will!
Stay safe!
P.S.
I'd like to thank these one who putting in risk their health and also their families, fight with pandemia / help others. NHS, salesmen, couriers - you're heroes!
To już prawie 4 miesiące od poprzedniego posta. Jak wiele zmieniło się w tym czasie! Pisząc poprzedniego posta na początku grudnia zeszłego roku pisałam, że rok 2020 będzie zdominowany przez kolor niebieski. Kto mógł wtedy przewidzieć, że kolor niebieski będzie związany z kolorami fartuchów służby zdrowia?
Wchodząc w 2020 panowałam z mężem gdzie tym roku pojedziemy na urlop. Ja byłam zdecydowana ale mąż jeszcze się wahał i finalnie nie kupiliśmy niczego. A teraz? Teraz 4 tydzień nie wychodzimy z domu. A żeby było jeszcze bardziej dołująco to przez te ponad 3 tygodnie większość dni była słoneczna (a to w UK nie jest standardem). Jak długo jeszcze przyjdzie nam tak czeka?
Czwarty tydzień z dzieckiem w domu jest wyzwaniem, cała moja praca nad biżuterią musiała zostać zawieszona. Zamieniłam się w nauczycielkę - taki powrót do przeszłości (kiedyś byłam nauczycielką właśnie najmłodszych klas). Mąż zajął jeden pokój ponieważ pracuje zdalnie.
Komukolwiek kto to czyta życzę zdrowia i wytrwałości. Przechodzimy przez coś czego nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy. Ale przetrwamy - nie wiem skąd ale wiem to!
P.S.
Chciałam podziękować tym wszystkim, którzy z narażeniem zdrowia swojego i swoich bliskich walczą z pandemią / pomagają innym. Służba zdrowia, sprzedawcy, kurierzy - jesteście bohaterami!
Today I don't want to talk about jewellery...
It's been almost 4 months since I posted here last time. How much everything has changed since then! Writing last post at the beginning of December last year I was saying that 2020 would be dominated by blue colour. Who could know that time that blue indeed - but related to health service aprons' colour?
Entering into 2020 I was planning with my husband our holiday this year. I was decided while my husband hesitated and finally we didn't buy anything. And now? Now 4th week of home staying has just started for me. To make it even more miserable most of these days have been sunny (what is not a standard in UK). How long will we have to wait for the end of the quarantine?
Forth week with my daughter at home is a challenge, all my crafting has been suspended. I have turned into a teacher - such back to the past for me (I used to be a teacher for the early years). My husband has taken one room because he's worked from home.
Anyone who reads this words I wish lost of health and perseverance. We've been going through something we've never experienced before. But we'll survive - I don't know how but I'm sure we will!
Stay safe!
P.S.
I'd like to thank these one who putting in risk their health and also their families, fight with pandemia / help others. NHS, salesmen, couriers - you're heroes!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz